środa, 29 czerwca 2011

Chleb z żurawiną

Żurawina jest silnym antyseptykiem,skutecznie zapobiega infekcjom dróg moczowych,
a ponadto jest doskonałym źródłem witaminy C, A, B1, B2. Dostarcza również pektyn, błonnika, węglowodanów oraz wielu mikroelementów, m.in. żelaza (co sprawia, że jest polecana osobom z anemią), magnezu, wapnia, fosforu, potasu i jodu. Dodatkowo znaleziono w niej substancje wspomagające organizm w walce z grypą, a także infekcjami górnych dróg oddechowych. Jeden ze związków obecnych w żurawinie odkaża gardło oraz jamę ustną, przeciwdziała zagnieżdżaniu się bakterii w nabłonku jamy ustnej. Dzięki temu zapobiega rozwojowi infekcji. Można więc powiedzieć, że żurawina działa niczym naturalny antybiotyk.
Uwielbiam żurawinę, jako dodatek do deserów (muffinek, racuchów, sernika etc.), w postaci marmolady podaje ja do mies, smaczna jest również jako przegryzka pomiędzy posiłkami - ususzone owoce są lekko kwaskowate, dzięki czemu nie zamulają jak rodzynki... Dzisiejsza moja propozycja, to chleb z dodatkiem żurawiny.


Składniki:
  • 200 dag maki pszennej
  • 300 dag maki żytniej pełnoziarnistej
  • 4g drożdży suszonych
  • 300 ml wody
  • sol, suszona żurawina
Zmieszać dwa rodzaje maki, dodać drożdże i szczyptę soli. Następnie dolać ciepłą wodę (nie musi być przegotowana). Wyrabiać ciasto przez około 10 minut. Odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia na około 30 minut. Po tym czasie dodać żurawinę i ponownie ugnieść ciasto. Uformować bochenek
i ułożyć go na blasze posmarowanej olejem (lub wyłożonej papierem do pieczenia). Przykryć
i zostawić na kolejne 30 minut do powtórnego  wyrośnięcia. Bochenek posmarować woda
za pomocą pędzelka. Na gorze zrobić kilka ukośnych naciec ostrym nożem. Piec w dolnej części piekarnika w temp. 200°C (z termoobiegiem) przez 35 - 40 minut.  Smacznego !





12 komentarzy:

  1. chleb z żurawiną to pychota...
    (Ja daję więcej żurawiny do swojego chlebka na zakwasie)
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiem jakim cudem z tych skłądników byłaś w stanie uformować bochenek...wczoraj postanowiłam go zrobić-mi z tą ilością składników co napisałaś rozpłynął się po blaszce...(za żadkie toto)
    coś ja mam nie fajne przejścia z tymi Twoimi przepisami...:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Sylwuś, strasznie mi przykro, ze masz takie niefajne doświadczenia z moimi przepisami....dla mnie ta masa była ciężka do wyrobienia (pewnie przez żytnią make, która jest o wiele cięższa od pszennej...). Mam nadzieje,ze z kolejnym przepisem pójdzie już lepiej....o ile się nie zniechęciłaś....

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, napisz mi proszę ile dodajesz wody, kiedy robisz swój chlebek na zakwasie??

    OdpowiedzUsuń
  5. teraz jak weszłam zobaczyć co odpisałaś, to się doczytałam co żle zrobiłam...Ja głupia dałam 500 ml wody...także moja wina:(
    a ja jak robię chlebek na zakwasie w proporcji 560 dag mąki to daję 3 szkl. ciepłej wody!
    tylko ja robię chlebek z duża ilością różnych ziaren itp.

    OdpowiedzUsuń
  6. wiesz pomimo tej mojej wpadki z wodą(oczywiście dodałam wtedy trochę mąki;) chlebek mimo, że opadł i był wizualnie byle jaki, to wzięłam go do pracy na spróbowanie i wszystkim bardzo smakował;)
    przepis już rozdałam wszystkim koleżankom z działu hehe

    OdpowiedzUsuń
  7. ciesze się, ze pomimo wpadki z woda, chlebek smakował :) chętnie wypróbuję Twój przepis - na urlop muszę spakować gruby notatnik na ciekawe przepisy :))buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. ale z Ciebie wredota no...to była Twoja wpadka z przepisem i sie nie przyznałaś, tylko szybko poprawiłaś z 500 ml na 300ml wody...sprawdziłam w domu wydruk z Twojego bloga...a ja już myślałam, że znów ja poknociłam, a to Ty i się wcale nie przyznałaś...nie ładnie:(

    OdpowiedzUsuń
  9. tylko nie wredota:) wpadka byla z mojej strony,to Ja podalem mojej zonie bledne dane.

    OdpowiedzUsuń
  10. :) nom tak już lepiej!
    wkońcu ktoś się przyznał do winy...;P pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. kochana, nawet nie wiedziałam, ze w przepisie był błąd.... bardzo Cie przepraszam_!!

    OdpowiedzUsuń
  12. :) oki oki, cofam tą wredotę w takim razie ;P

    OdpowiedzUsuń