- szklanka ryzu
- dwie szklanki warzywnego bulionu
- 300g - 500g pieczarek
- cebula
- lyzeczka kurkumy
- lyzka masla
- sol, pieprz, natka pietruszki
Do garnka wlewamy lyzke oliwy, wsypujemy ryz, mieszamy i prazymy przez chwile
(dla mnie ta chwila trwa doslownie 3 zamieszania :)). Nastepnie zalewamy ryz bulionem -
ale tylko tyle, zeby bulion "zakryl" ryz :) Gotujemy na malym ogniu, od czasu do czasu mieszajac. Kiedy ryz wchlonie ciecz, nalezy ponownie podlac calosc bulionem. Czynnosc powtarzamy do wykonczenia bulionu,wtedy ryz powinien byc ugotowany na "pol twardo". Przykrywamy garnek pokrywka i odstawiamy, zeby ryz wchlonal caly plyn i uzyskal odpowiednia miekkosc (trwa to okolo 10 minut). W tym czasie cebule kroimy w drobna kostke i dusimy na masle. Pieczarki (obrane ze skorki) kroimy w duza kostke i dodajemy
do cebuli. Calosc dusimy kilka minut (tak, zeby pieczarki pozostaly jedrne). Warzywa dodajemy do ryzu, dosypujemy kurkume, dodajemy lyzeczke masla i calosc dokladnie mieszamy. Doprawiamy sola i pieprzem. Na koniec dodajemy poszatkowana natke pietruszki. I gotowe !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz